czwartek, 10 września 2015

najazd

jak i juz ich przyjmiemy to prosze nie zapominac o osrodkach pobytowych-to doskonaly material na reportaz bo miesiąc temu do internetu wyciekło nagranie z jednego z takich ośrodków w Lininie, na którym widać wyznawców islamu, którzy próbują narzucać niemuzułmańskim uchodźcom, głównie Ukraińcom i Gruzinom, swoje zwyczaje dotyczące ubioru. Mężczyznom podczas upałów zakazują chodzenia w krótkich spodenkach, a kobietom – w krótkich spódnicach i koszulkach. Jedna z mieszkanek ośrodka broni się, że jest na terenie Unii Europejskiej, a nie Państwa Islamskiego, i szariat jej nie obowiązuje. Na co jeden z Czeczenów odpowiada, że „tutaj jest państwo islamskie, bo żyją tu muzułmanie”. Narazie mowia to w osrodkach pobytowych do innych niewiernym imigrantow ale co bedzie jak beda to mowili w polskich szkolach do niewiernych, ktorzy beda smieli spiewac kolendy? tak stalo sie juz u naszych niemieckich sasiadow Sille Nahcht juz Pan tam nie uslyszysz.Islam jest w basolutnym natarciu prosze sie rzejrzezc, zwaracia z muzulmanami sa nie tylko w Europie, sa tez w calej Azji w Tajlandii, na Sri lance w Birmie a nawet hen w himalaskim Ladhaku i Leh gdzie buddysci nie rozmawiaja z muzulmanami a wszystko to na skutek agresywnej propagandy wahabicckiej oplacanej przez Arabie Saudyjska, ktorej krol zazywal kapieli i wypoczynku na francuskim Lazuropwym Wybrzezy i palcem nie kiwanal gdy jego bracia w wierze szturmowali w Calais tunel laczacy Europe z Wielka Brytania.brytyjska minister May czy węgierski premier Orbán, usiłują na ludzkiej tragedii zbić polityczny kapitał. Na całe szczęście jest Angela Merkel, która robi to, czego od prawdziwych przywódców należy oczekiwać.”
Nie zgadzam sie z ocena May and Merkel. Cameron, szef may, powiedzial wyraznie ze UK wezmie uchodzcow i to wielu ale z obozow w Syrii a nie z Calais czy Budapesztu. Bo tylko w obozach w Syrii jest mozliwosc sprawdzenia czy gosc co chce do Niemiec czy UK nie byl w ISIS albo, co bardzo prawdopodobne, nie zostal przez ISIS oddelegowany jako V-ta kolumna do dzialan w Europie.
To co robi Merkel doprowadzi do calkowitej utraty jakiejkolwiek kontroli nad uchodzcami i zacheci miliony do migracji, niekoniecznie z koniecznosci.
Osobiscie, jak Pan tez bylem emigrantem, i tez uwazam ze pomagac trzeba i to koniecznie, ale tym ktorzy tej pomocy potrzebuja i tak dlugo jak to nie prowadzi do uszczerbku kraju w ktorym mieszkam. Bo jesli taki przypadek bedzi emial miejsce samemu trzeba bedzie sie wynosci w poszukiwaniu chleba i lepszego zycia a ja juz jestem na druga emigracje za stary.
W Anglii dosyc jest terrorystow, ktorych nie tylko wpuszczono do UK ale dano im mieszkania i wszyslka pomoc, a oni w zamian nauczaja ze dobry Europejczyk czy Amerylkanin to tylko taki ktory jest martwy.

dziedzictwo

Nie respektowanie brytyjskiego prawa dla muzułmanina nie przestępstwem, lecz rodzajem walki z pogaństwem. W wielu szkołach dyrektorzy samowolnie zmieniali program, zmieniając je na islamskie, dyskryminując niemuzułmańskich uczniów, a nawet poniżając (proszę poczytać o operacji „Koń Trojański” sporo o tym w internecie), wiele potężnych afer, m.in. słynna afera pedofilska w Rotherham – 1400 nieltnich ofiar gwałtu i przemocy – dzieło muzułmanow. Policja bała się tego ruszać wskutek pogróżek społeczności muzułmańskiej – sprawców było 800, ale osądzono tylko pięciu i otrzymali łagodne wyroki (proszę szukać w internecie – pisały o tym sporo polskie media również).
Obawiam się, że na tę islamską zarazę nie ma lekarstwa, chyba, że coś w rodzaju kordonu sanitarnego dzięki czemu Europa Środkowa może stać się enklawą bez zarazy.
Ja słusznie twierdzi premier Orban – „Uchodźcy, to problem Niemiec”. I niech tak zostanie. prawdziwi uchodźcy wojenni to we większości kobiety, dzieci , starcy i kaleki natomiast młodzi, zdrowi mężczyzni walczą na froncie. Tymczasem wśród tych uchodźców ci, którzy powinni walczyć stanowią zdecydowaną większość a ci,których winno się bronić przed okropieństwami wojny stanowią ich znikomą część.
Rodzi się uzasadnione podejrzenie, że znacząca część tych “imigrantów” to “V-ta kolumna ” dzihadystów.
Czytając relacje tych, którzy mają raczej wątpliwą ( jak sami piszą ) przyjemność obcowania ze społecznościami islamskimi w UK, Francji, Niemczech czy Szwecji ludzie dochodzą do przekonania, że trzeba zrobić wszystko , by do tego nie dopuścić u nas.
Czy musimy sami tego doświadczyć, by wyciagnąć wnioski czy też lepiej uczyć się na cudzych błędach ?