wtorek, 12 lutego 2019

skład

Zacznijmy od tego że aby wymagać tego co Niemcy to my jesteśmy za nimi 4x mniej w zarobkach i co najmniej 80lat z infrastruktura bo Hitler to autostrady budowal czolgi nimi jezdzily.
Porownujemy sie do zachodu....
Polacy przez 123lata zaborów ukrztaltowali sie tak a nie inaczej...mamy to we krwi.
Jesli panstwo daje 500+ ×ilosc dzieci to moja propozycja jest taka ab
kazdej rodzinie dali po ekelogicznym samochodzie. Zachęcam tzw. rząd tego kraju do zainteresowania się składem oprysków pochodzących z chemtrails (przypominam, że do geoiżynierii oficjalnie przyznaje się NASA). Problem starego dizla jest przy chemtrailsie pikusiem niewielkim.Wszystko tak fajnie brzmi jak opowieść z bajki. Zawsze jednak jest jedno ale , ilu Polaków stać na nowe auto, wprowadzenie takich przepisów będzie pierwszym kopniakiem w benificjentów + 500 którzy odłożyli trochę grosza i zainwestowali w zakup używanego samochodu. Może zamiast kopać ludzi rząd zrobiłby dopłaty do DPF który jest bardzo drogi lub zniósłby obciążenie podatkowe dla tego elementu.
Walczymy z zanieczyszczeniem i co chciałem wymienić piec na pompę ciepła ale dopłaty nie dostanę, chciałem zrobić farmę fotowoltaiczną ale podatki mnie zaorzą, a dostawca energii nie chce jej ode mnie odbierać.Co wy się tak czepili tych DPFów. To temat zastępczy. Transport generuje 10 % wszystkich szkodliwych substancji z tego diesle około 5 %. Zasada prosta, im więcej kłopotów ma szary obywatel tym mniej myśli o tym jak bardzo go robią w konia. Jeszcze niedawno diesle były super, hiper i OH! Teraz be. Jak pozbędą się ropniaków okaże montaż klimatyzacji Ursynów   się, że składowanie zużytych akumulatorów to gigantyczny kłopot! Każą kupić inny samochód i tak w koło Wojtek. Pamiętacie żarówki energooszczędne z rtęcią? Nie? A szkoda. Bełchatów wytwarza więcej toksycznych spalin niż cały transport, około 12%. A o rozbudowie dróg i organizacji ruchu nikt nie pomyślał że tu jest problem.Diesel jest do pracy na długich odcinkach a nie do miasta . Spalanie w mieście i na trasie wiele nie powie , w mieście wydalany jest tlenek azotu i to jest najgorsze . Dieslami 3-4-5 litrów pojemności jeżdżą maniacy wsiowi z Krakowa i nie wytłumaczysz takiemu tak więc jak idiota i bogaty to go oskurować .
Kiedyś Wrocław kojarzył mi się z miastem stu mostów a teraz jest to miasto z Milionem rond.
Ponadto jak przyjdziecie Ci wykonać lewoskręt to stoisz na nim godzinę, bo cykle są tak krótkie że przyjadą tylko dwa albo trzy samochody.bo to cwaniaki co kosza gróbą forse jak Niemcy czy inni mieszkancy starej UE ,tyle ze zamiast kupic sobie elektryka za ponad 100 tysi i do tego drugie nowe auto na dalsze trasy co spełnia normy euro 6 np hybryde ,to polskie chytrusy chowaja ksiorę pod materac i kupuja stare przynajmiej 10 letnie auta sciagane z zachodu a tak całkiem serio czy tak komus na wysokich stołkach juz w dekiej z tego dobrobytu (na koszt podatnika)przygrzało przeciez ludzie w tym kraju jezdza starymi autami bo ich na inne niestac przypomne ze dominanta (czyli wynagrodzenie ktore pobiera największa ilosc pracujacych) to ok 3200 brutto czyli nie całe 2500 na łapke. No takie trendy obecne w europei ze truja tylko diesel i tylko osobowe i jak zechca namieszac to utrudnia ludziom zycie jak w niemczech czy wloszech kasiore ze zwyklego ludu za mandaty wytrzepia.

problem

Problem jest taki że Polak kupi dyzelka bo mniej pali a przy 400 tys.km resztki momentu obr. ratują i jakoś ciągnie z chmurą dymu. Sam zakup jest już wystarczającą inwestycją, później ma być tylko tanio. Najlepiej max. euro 3 albo 4 bez DPF, można jechać na ruskiej najtańszej ropie lub opale. To samo z piecami, łatwiej spalić 2 worki śmieci i wyrzucić kilka szufelek na śnieg niż płacić za wywóz śmieci. Problemem nie są odpowiednio serwisowane diesle nawet te z niższymi normami. Problem to te z lejącymi wtryskami, wyciętymi filtrami albo tak wyeksploatowane że do zbiornika paliwa trzeba doliczyć dwa litry oleju. Niech mi pan da zarobic uczciwie, uczicwe pieniądze a przyrzekam, że co roku będę kupował nowe ekologiczne auto. Mam 27 lat pracy na etacie, wyzsze wykształcenie techniczen i ekonomiczne doświadczenie i wiedzę i nie stac mnie na nowy samochod, mieszkanie i zagraniczne wojaże a pracuję dużo ciężej niż panowie posłowie, ministrowie dyrektorzy. Dajcie mi tylko zarobić a złego słowa nie powiem. Myśli pan że jeżdżenie starym samochodem, gruchotami od Helmuta wycinanie filtrów to fanaberia Narodu? Nie to po prostu bieda. Nie jest to dla mnie usprawiedliwienie, ale wypowiedź poszła spontanicznie. Nastepnym razem aby Pana zadowolić jako znawcę gramatyki  klimatyzator.eu  przecinki bedą zgodnie z gramatyką języka polskiego. 120 KM 1.9 Diesel przy prędkości 200 km/h pali 8 litrów na 100 km natomiast benzynówa 3 cylindrowa 1.0 120 KM pali 30 litrów najtoksyczniejszej i najsmrodliwszej benzyny na 100 km, hybryda z 500 kg balastem akumulatorów pali 50 litrów najtoksyczniejszej i najsmrodliwszej benzyny, 100 % elektryk zużyje całą energię przy 200 km/h w ciągu kilku minut i przejechaniu zaledwie 10 kilometrów. I kto tu jest najbardziej szkodliwy dla środowiska naturalnego? to podnies Kolego zarobki w Polsce, z tych przysłowiowych 1500-1700 zł na rekę tak do 3500 zł wtedy może będzie mniej tych 12 letnich bolidów, a poza tym z cudem graniczy utrzymanie auta w tym kraju, zrób przegląd, opłać to paskarskie OC, albo zaszalej i pojedź do serwisu....z torbami Cie puszczą, kraj na niby, niby zarobki, niby demokracja, niby wybór należy do Ciebie. Wszyscy głupcy podniecają się elektrykami aby taki samochod elektryczny wyprodukować potrzeba 2 razy więcej energii niż do samochodów spalinowych .A z baterii można odzyskać 60% pierwiastków ,ciekawo co z resztą co nie da się odzyskać .To gdzie ta unia co oszczędza tak energię .Budowa domów stropian 20cm a może metr głupcy.

paliwo

Zapadają na choroby bo żrą falszwine z dyskątów ,margaryny,pseudo soki,olej palmowy i to ludzi zabija a nie smog,smog za komuny był o wiele większy gamonie Zgadzam sie w domu jak przejdzie się koło domków jednorodzinnych nie ma czym oddychać.pala wszelkie śmieci jakie są za to nie się wezmą.nie za diese ale nie to za ciężkie lepiej upierdolic zakaz aut bo łatwiej niż patrzeć czy kto pali. Wszystkie te pomysły maja swoje zle i dobre strony ale nią bądźmy naiwni. Zmiany w przepisach są konieczne i jakieś ograniczenia dla starych lub zmodyfikowanych aut się pojawią. Tylko błagam, politycy skończone już z tymi blefami, straszeniem i sprawdzaniem reakcji. Powiedzcie jakie zmiany będą za rok, dwa, pięć . Dajcie się ludziom przygotować i zacznijcie być przewidywalni. Zmiany tak. Chaos informacyjny nie. Ogolnie uwazam, ze rzeczywiscie jakies restrykcje powinny byc, bo dobra wola jeszcze nikt nic nie przeforsowal, ale zamiast gadac, powinni robic cos konkretnego i rzeczywiscie wprowadzic zakazy. Przynajmniej ludzie beda wiedziec na czym stoja. Dlaczego powolujecie się na Niemcy jak oni stwierdzili że diesle zanieczyszczakją powietrze to jest mit i w/g badań to nie ma żadnego wpływu na powietrze natomiast wpływ ma to że rząd chce ograniczać wolności w poruszaniu się  http://pogotowie-wodociagowe.pl/usuwanie-awarii-sieci-kanalizacyjnej/ pojazdami uzywając tematu smogu a to jest absurd np. w Krakowie mieszkanie mający wykupiony karnet strefowy na parkowanie w miejscu zamieszkania nie ma gdzie parkować bo władze Krakowa mają chyba za zadanie wyeliminować prywatny transport na rzecz MPK którty jest w fatalnym stanie chodzi o rozkład jazdy a mieszkańcy posiadający krty parkingowe w miejscu zamieszkania powinni się domagać parkingów osiedlowych tylko dla mieszkańców danego ośiedla ten cały wożny nie nie pieprzy głupot, piece i tylko piece robią najwiekszy smog, w takim zakopcu jakos nie ma wielkiego ruchu a smog olbrzymi. będzie łeb straszył że stacje że dpf że kary, tylko to potrafia robić, wprowadzać zakazy i karać wszyscy chcażdzić nowym i dieslami lub benzynowymi najlepien bmw audi vw to te które zasłyneły czystościa spalin w USA czyli ulubieńcami wsi;lecz ministrze pokaż nam droge do zarobienian kasy na nie i naprawę tego złomu jaki teraz się produkuje;oraz zatankowanie bo dziwnie zuzycie paliwa wraz ze "wzrostem ekologi"dziwnie wzrosło o ok 2 litry i zużycie oleju silnikowego co wiąże się z wydobyciem przerobieniem i transportem ropy.Jak to jest tęgie głowy,że baryłka była po 180m US ,a obecnie waha się ok 130 ,a paliwo ciągle rośnie w cenie -co by to oznaczało że płaciimy za kolejne wygłupy nam panujących szykuje się jakieś kolejne plus aby kupić kolejnych wykolejeńców głosujących na pierwszy sort

diesel

Typowa akcja w Polsce. Niemcy dopłacaja po parę tysięcy euro do sprzedaży starego samochodu, a w Polsce tylko kary. Wcześniej jak zwykle p.MOrawiecki pierdoły opowiadał o zachętach do zmiany. Czyli zachęta po Polsku - zawsze dowalić obywatelowi.... Trują trują, ale głównie kierowców, którzy mają nieszczęście stać za ich rurą wydechową. Ale ogólny wpływ na powstawanie smogu jest stosunkowo niewielki. Co innego piece ogrzewające domki, w których nie do końca wiadomo, czym palą ich właściciele/użytkownicy. Kiedy zacznie się werryfikacja autobusów miejskich, samochodów ciężarowych, maszyn rolniczych oczywiście że trzeba dbać o środowisko ale jeżdżę starym autem nie dla tego że pasjonat zabytkowych aut ze mnie tylko iż na takie mnie stać! Więc politycy w tym kraju jak zwykle kombinują jak dopierdolić tym mniej majętnym. akurat ma rację bo CO2 najwiecej pakuje przemysł lotniczy...z transportu. A biorąc pod uwagę faktu to pierw Bydło, później piece niskoemisyjne na węgiel, drewno itp później dopiero transport. A Diesel stanowi taki sam % ułamek jak benzynowce.... Hipokryci uwalaja diesla bo się nie psuje i nie produkują go Niemcy tylko Francja i Włochy. Przez samoloty , rakiety , sputniki nie można chodować krulików bo spaliny tak zatruwają trawę że po zjedzeniu przez okres 2 miesięcy dostają parchy i zdychają w ciągu jednej nocy , w latach 70 tych tego nie było , tak samo dotyczy wszystkich gałęzi gospodarki rolnej , na końcu łańcucha pokarmowego jest człowiek coraz częściej zapadający na choroby układu pokarmowego w najgorszej postaci ( rak) .może dlatego w Pekinie, Rzymie czy Paryżu, gdy pojawia się smog, to nie psioczą na polski węgiel, paleniska niskoemisyjne i samoloty, a ...ograniczają ruch kołowy, ale przeciez tam są idioci i nie mają takich geniuszy jak ty! co z tego że taki sam ułamek, nawet bęzyna może zakopcić jak jest bogatsza mieszanka paliwowa! Swoją drogą, jeśli każdy będzie pilnował swego pojazdu jak trzeba, tzn. prowadzenie wymian i innych czynności serwisowych na czas, to też w jakimś stopniu przyczyni się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych. A co do starych diesli, to przecież można założyć (te tak często wycinane) filtry DPF, FAP i CAT o odpowiednich normach spalin ( od Euro 4 do Euro 6), a żeby tak nie bolały kieszenie Polaków i Polaczków, Państwo może zorganizować dopłaty dla obywateli i zaostrzyć prawo dotyczące tychże właśnie filtrów. Dodam też, niestety, ale wiele osób kupiło takie auto i eksploatuje je na krótkich dystansach, co przekłada się na zbyt częste zapychanie DPF'ów i nie możność ich wypalenia w trakcie jazdy(ponieważ, aby wypalić taki filtr jest potrzebna wyższa temperatura, która jest dostępna przy dłuższych trasach), co powoduje tak lubiane wycinanie tych filtrów.